poniedziałek, 25 marca 2013

Więcej

Czasem chciałabym, żeby było inaczej...
... A czasem niczego innego nie pragnę bardziej niż tego, żeby zostało tak jak jest.

To wszystko jest śmieszne. Komiczne wręcz. W ciągu kilku minut z wkurzonego i obrażonego dzieciaka zmieniam się w kochającą i pocieszną osobę. Z jednej strony narzekam, ciągle coś mi nie pasuje i chciałabym dokonac "znacznych" zmian w tym wszystkim. Ale.. No właśnie, ale. Z drugiej strony jest tak pięknie, tak cudownie i tak... idealnie. Chcę żeby te chwile trwały wiecznie, chcę żeby to się nigdy nie skończyło. Wszystko co złe znika jak ręką odjął, a ja... Ja jestem szczęśliwa. Jak dziecko spędzające całe dnie na placu zabaw. Chcę ciągle więcej, więcej Ciebie, więcej słońca, więcej... godzin w dobie. 


Ale hej, bez nich też jakoś daję radę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz