czwartek, 26 czerwca 2014

Żyję

Chwila zatrzymania, chwila refleksji, chwila odpoczynku. W związku z praktycznie obecnymi już wakacjami zdecydowałam przemyśleć kilka rzeczy, wspomnieć cały miniony rok i zrobić małe "rozliczenie" z samą sobą. Powinnam zacząć od tego co się zmieniło, ale jest tego tak dużo że sama nie wiem jak się za to zabrać. Jednak największa zmiana zaszła we mnie, w mojej świadomości, w moim postrzeganiu świata i nawet w mentalności. Zaczęłam realizować ideę zdrowego egoizmu i wychodzi mi to na dobre, nie zapominając oczywiście o najbliższych. Polubiłam siebie, zaczęłam ze sobą rozmawiać i przestałam wyżywać się za porażki i niepowodzenia. Skończyłam z obwinianiem się o wszystko i zaczęłam siebie doceniać. Jestem coraz bardziej pracowita, sumienna, zorganizowana, ale i tak jest we mnie ta dzika dusza, która potrzebuje się wyszaleć. Jestem spełniona... Robię to co lubię, mimo że czasem brakuje mi sił. Staram się ze wszystkich sił nie zaprzepaścić żadnej szansy danej mi przez los i korzystam z każdej chwili do bólu. Jestem kobietą aktywną, fizycznie ale nie tylko. Nienawidzę siedzieć w miejscu, to chyba się nigdy nie zmieni. Chociaż po wyczerpującym tygodniu oddałabym dużo za wieczór w łóżku, z gorącym kakaem i rozmową z ukochanym. Cieszę się ze wszystkich tych drobnych rzeczy, z każdego miłego słowa, komplementu, uśmiechu. Z każdej chwili spędzonej z najlepszymi przyjaciółkami na świecie, z każdej sekundy która jest mi dana z moim mężczyzną i czekam.. Ciągle czekam na kolejne spotkanie, kolejny uścisk i całus. Mam marzenia, wiele z nich pozostało na swoich miejscach, ale pojawiły się nowe. Pełne odkryć, miłości, dzikości serc. Nie chcę niczego żałować i na ten moment tak jest. Staram się myśleć, chociaż często mi to nie wychodzi. Daję z siebie sto dziesięć procent i dostaję w zamian tyle samo. Kocham, tak mocno że brakuje mi tchu. Pragnę, tak bardzo że nie potrafię nawet tego wyrazić. Żyję, całą sobą i dziękuję, za wszystko co dostaję i za to, że mogę tu być. Każda chwila to jak spełnione marzenie, marzenie o życiu.

1 komentarz:

  1. Bardzo miło mi to czytać :)
    Życzę Ci spełnienia marzeń i abyś nadal czuła się tak spełniona jak teraz :) ;*

    OdpowiedzUsuń